Typ tekstu: Książka
Autor: Kossak Zofia
Tytuł: Błogosławiona wina
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1958
ziemi, warunki polityczne i społeczne kraju, zmienił się obyczaj, strój. Nabyto
wiele nowych umiejętności, zapomniano dawnych; nabrano przywyków pradziadom
nie znanych. A jednak Naród pozostał ten sam, bo nie zmieniły się dusze, nie
odmieniła się wiara. I patrzącemu na to wydawać się mogło, że zmartwychwstał
ten sam pochód, który kroczył ongi. Szły znów szeregi żołnierzy, a za nimi cechy
i bractwa ze swoimi sztandarami. Szły orkiestry, chóry, urzędy, przedstawiciele
władz, miejscowe honoracjory, szkoły, zakony, klerycy, duchowieństwo, biskupi.
Wszystko otoczone zwartym tłumem wiernych. Nad tłumem jak arka kolebie się wóz
ustrojony majem i podlaskimi kilimkami. Na wozie jaśnieje Obraz. Artyleria grzmi
salwami
ziemi, warunki polityczne i społeczne kraju, zmienił się obyczaj, strój. Nabyto <br>wiele nowych umiejętności, zapomniano dawnych; nabrano &lt;orig&gt;przywyków&lt;/&gt; pradziadom <br>nie znanych. A jednak Naród pozostał ten sam, bo nie zmieniły się dusze, nie <br>odmieniła się wiara. I patrzącemu na to wydawać się mogło, że zmartwychwstał <br>ten sam pochód, który kroczył ongi. Szły znów szeregi żołnierzy, a za nimi cechy <br>i bractwa ze swoimi sztandarami. Szły orkiestry, chóry, urzędy, przedstawiciele <br>władz, miejscowe &lt;orig&gt;honoracjory&lt;/&gt;, szkoły, zakony, klerycy, duchowieństwo, biskupi. <br>Wszystko otoczone zwartym tłumem wiernych. Nad tłumem jak arka kolebie się wóz <br>ustrojony majem i podlaskimi kilimkami. Na wozie jaśnieje Obraz. Artyleria grzmi <br>salwami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego