Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 01.30 (5)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
i związków zawodowych. Konkurencję lubi się, ale raczej nie na własnym podwórku. Sprzedawać bez konkurencji, a kupować w takich warunkach, że można przebierać między rywalizującymi ofertami - taki jest ideał przynajmniej niektórych branżowych grup. Grupy nacisku (interesu) nigdy nie uzasadniają swoich żądań własnym odcinkowym interesem, zawsze interesem ogółu. Najprostszym zabiegiem jest operowanie słowem "ochrona" bez żadnych dodatkowych wyjaśnień. Sugeruje się w ten sposób, że danej grupie dzieje się krzywda, wyrządzana jest niesprawiedliwość. Podwyższanie ceł czy innych barier antyimportowych mają wobec tego powstrzymać zło.
Nie ma tu żadnej argumentacji, jest proste odwołanie się do elementarnych emocji. O dziwo - bywa to skuteczne. Nie wszyscy
i związków zawodowych. Konkurencję lubi się, ale raczej nie na własnym podwórku. Sprzedawać bez konkurencji, a kupować w takich warunkach, że można przebierać między rywalizującymi ofertami - taki jest ideał przynajmniej niektórych branżowych grup. Grupy nacisku (interesu) nigdy nie uzasadniają swoich żądań własnym odcinkowym interesem, zawsze interesem ogółu. Najprostszym zabiegiem jest operowanie słowem "ochrona" bez żadnych dodatkowych wyjaśnień. Sugeruje się w ten sposób, że danej grupie dzieje się krzywda, wyrządzana jest niesprawiedliwość. Podwyższanie ceł czy innych barier antyimportowych mają wobec tego powstrzymać zło.<br>Nie ma tu żadnej argumentacji, jest proste odwołanie się do elementarnych emocji. O dziwo - bywa to skuteczne. Nie wszyscy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego