Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zastępca Sławomir Santorek. (Dymisja nosi datę najbliższego poniedziałku). Powodem jest nieuzasadnione zawieszanie śledztwa w sprawie Juventuru. Doprowadziło to do przedawnienia niektórych zarzutów wobec prezydenckiego ministra. Postępowanie wyjaśniające w sprawie tych nieprawidłowości wszczął też rzecznik dyscyplinarny warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej.
Śledztwo przeciwko Ungierowi zostało już przeniesione do prokuratury okręgowej. Czeka ona na opinię biegłych, która ma być gotowa w najbliższych dniach. Potem prokuratura zdecyduje, co dalej ze sprawą.
Na razie trwa analiza, czy i jak należy zmodyfikować zarzuty przeciwko Ungierowi. Od 1998 r. bowiem, gdy wydano decyzję o ich postawieniu, zmienił się kodeks karny.
Nieprawidłowości w śledztwie przeciwko prezydenckiemu ministrowi opisaliśmy tydzień temu
zastępca &lt;name type="person"&gt;Sławomir Santorek&lt;/&gt;. (Dymisja nosi datę najbliższego poniedziałku). Powodem jest nieuzasadnione zawieszanie śledztwa w sprawie &lt;name type="org"&gt;Juventuru&lt;/&gt;. Doprowadziło to do przedawnienia niektórych zarzutów wobec prezydenckiego ministra. Postępowanie wyjaśniające w sprawie tych nieprawidłowości wszczął też rzecznik dyscyplinarny warszawskiej &lt;name type="org"&gt;Prokuratury Apelacyjnej&lt;/&gt;.<br>Śledztwo przeciwko &lt;name type="person"&gt;Ungierowi&lt;/&gt; zostało już przeniesione do prokuratury okręgowej. Czeka ona na opinię biegłych, która ma być gotowa w najbliższych dniach. Potem prokuratura zdecyduje, co dalej ze sprawą.<br>Na razie trwa analiza, czy i jak należy zmodyfikować zarzuty przeciwko &lt;name type="person"&gt;Ungierowi&lt;/&gt;. Od 1998 r. bowiem, gdy wydano decyzję o ich postawieniu, zmienił się kodeks karny.<br>Nieprawidłowości w śledztwie przeciwko prezydenckiemu ministrowi opisaliśmy tydzień temu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego