wysoki procent wykonania próby, a jednocześnie wskaźnik oszacowania spożycia wynosi zaledwie 40 %. Przykładem - badania fińskie z lat siedemdziesiątych. <br>Wiele zależy od kultury alkoholowej, z jaką mamy do czynienia, oraz od zastosowanej metody liczenia. Metoda, którą stosujemy w naszych badaniach daje, moim zdaniem, zbyt skośny rozkład spożycia. Spróbuję to przedstawić bardziej opisowo. Załóżmy, że wylosowaliśmy próbę liczącą 3000 osób i że "wypadło" z niej 100 mężczyzn, których spożycie alkoholu kształtuje się na poziomie 70 litrów rocznie. W grupie stu osób, to 7 tysięcy litrów w skali roku. Załóżmy, że średnie spożycie w zrealizowanej próbie to 3 litry alkoholu per capita, co daje