Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.02 (28)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zbirów w jego wieku. Chcieli od niego pieniędzy i telefonu komórkowego. Na pomoc ruszył sasiąd napadniętego, który akurat jechał tą ulicą samochodem. Udało mu się złapać jednego rozbójnika - Piotra B. (16 l.). O sprawie powiadomił policję. Po przewiezieniu na komisariat u bandyty znaleziono skradzioną komórkę. Po południu mundurowi złapali drugiego opryszka - ten ma tylko 15 lat!

Uwolnili ją, jak piękną księżniczkę z wieży
Tego jeszcze nie było! Wczoraj ktoś chciał uwięzić pracownicę lecznicy weterynaryjnej z Górczewskiej w budynku. Na pomoc pospieszyli jej strażnicy miejscy.
Do wszystkiego doszło ok. godz. 12.50. Pani Monika (26 l.) czytała gazetę. Nagle usłyszała huk, jakby
zbirów w jego wieku. Chcieli od niego pieniędzy i telefonu komórkowego. Na pomoc ruszył sasiąd napadniętego, który akurat jechał tą ulicą samochodem. Udało mu się złapać jednego rozbójnika - &lt;name type="person"&gt;Piotra B.&lt;/&gt; (16 l.). O sprawie powiadomił policję. Po przewiezieniu na komisariat u bandyty znaleziono skradzioną komórkę. Po południu mundurowi złapali drugiego opryszka - ten ma tylko 15 lat!&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Uwolnili ją, jak piękną księżniczkę z wieży&lt;/&gt;<br>Tego jeszcze nie było! Wczoraj ktoś chciał uwięzić pracownicę lecznicy weterynaryjnej z &lt;name type="place"&gt;Górczewskiej&lt;/&gt; w budynku. Na pomoc pospieszyli jej strażnicy miejscy.<br>Do wszystkiego doszło ok. godz. 12.50. Pani &lt;name type="person"&gt;Monika&lt;/&gt; (26 l.) czytała gazetę. Nagle usłyszała huk, jakby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego