Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
w rozsypce, zdezorientowani przerzucają swe personalne sympatie na tego, kto bliżej jakiejś władzy lub chodzą coraz bardziej sfrustrowani. Po euforii z czasów "naszego chłopskiego premiera" nie pozostał nawet ślad. Wygląda na to, że za kilka tygodni uczestnicy Konwecji będą wybierać mniejsze zło, czyli kandydata, który nosi już piętno dwukrotnej porażki oraz pokazał, że funkcja premiera zwyczajnie go przerosła i nie ma pomysłu na partię. Oprócz jednego, że ma to być partia władzy. Władzy dla swoich i wiernych. Jeżeli Jozef Zych nie zmieni swego - "wiem ale nie powiem", które dziś oznacza, że z funkcji marszałka Sejmu nie zrezygnuje, Waldemar Pawlak ma otwartą
w rozsypce, zdezorientowani przerzucają swe personalne sympatie na tego, kto bliżej jakiejś władzy lub chodzą coraz bardziej sfrustrowani. Po euforii z czasów "naszego chłopskiego premiera" nie pozostał nawet ślad. Wygląda na to, że za kilka tygodni uczestnicy Konwecji będą wybierać mniejsze zło, czyli kandydata, który nosi już piętno dwukrotnej porażki oraz pokazał, że funkcja premiera zwyczajnie go przerosła i nie ma pomysłu na partię. Oprócz jednego, że ma to być partia władzy. Władzy dla swoich i wiernych. Jeżeli Jozef Zych nie zmieni swego - "wiem ale nie powiem", które dziś oznacza, że z funkcji marszałka Sejmu nie zrezygnuje, Waldemar Pawlak ma otwartą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego