Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 1
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
mówi naczelnik Grupy Podhalańskiej GOPR Mariusz Zaród. - Przy większości z nich są w sezonie narciarskim stałe dyżury. Dzięki porozumieniom z właścicielami, nad bezpieczeństwem czuwa tam ratownik. Jeszcze nie wszędzie są podpisane umowy. To nie znaczy, że w razie wypadku nie udzielimy tam pomocy! Jednak jeśli nie ma stałego dyżuru, musimy organizować akcję od podstaw. Gdy jest ratownik na stoku, od razu przystępuje do działania. A przecież często najważniejsze są pierwsze minuty...
Dotąd bez odbioru przez GOPR działają obydwa wyciągi w Rdzawce. Nie dyżuruje ratownik, choć prowadzenie ewentualnej akcji ratowniczej jest tam utrudnione, gdyż poszkodowanego trzeba transportować do góry, a nie zwozić
mówi naczelnik Grupy Podhalańskiej GOPR Mariusz Zaród. - Przy większości z nich są w sezonie narciarskim stałe dyżury. Dzięki porozumieniom z właścicielami, nad bezpieczeństwem czuwa tam ratownik. Jeszcze nie wszędzie są podpisane umowy. To nie znaczy, że w razie wypadku nie udzielimy tam pomocy! Jednak jeśli nie ma stałego dyżuru, musimy organizować akcję od podstaw. Gdy jest ratownik na stoku, od razu przystępuje do działania. A przecież często najważniejsze są pierwsze minuty...<br>Dotąd bez odbioru przez GOPR działają obydwa wyciągi w Rdzawce. Nie dyżuruje ratownik, choć prowadzenie ewentualnej akcji ratowniczej jest tam utrudnione, gdyż poszkodowanego trzeba transportować do góry, a nie zwozić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego