Typ tekstu: Książka
Autor: Bendyk Edwin
Tytuł: Zatruta studnia
Rok: 2002
bo bez postępu nie może być postępu, a jeśli nie ma postępu, to cóż ze mnie za kapitan? Wszyscy staliśmy się egzystencjalistami, co obarczyło nas odpowiedzialnością, która kiedyś była domeną Boga i historii. Być może z powodu takiego psychicznego obciążenia opowiedzieliśmy się po stronie koncepcji postępu w formie, której żaden osiemnastowieczny filozof ani też żaden wczesnodziewiętnastowieczny spadkobierca Oświecenia nie mógłby pojąć: idei, że techniczne innowacje są tożsame z moralnym, społecznym i psychicznym postępem.
Punkt kulminacyjny globalnej gorączki, której nie powstrzymały "małe" katastrofy po drodze, jak kryzys finansowy roku 1998 w Brazylii, Rosji i Azji, zostaje osiągnięty 10 marca 2000 roku. Światowe
bo bez postępu nie może być postępu, a jeśli nie ma postępu, to cóż ze mnie za kapitan? Wszyscy staliśmy się egzystencjalistami, co obarczyło nas odpowiedzialnością, która kiedyś była domeną Boga i historii. Być może z powodu takiego psychicznego obciążenia opowiedzieliśmy się po stronie koncepcji postępu w formie, której żaden osiemnastowieczny filozof ani też żaden wczesnodziewiętnastowieczny spadkobierca Oświecenia nie mógłby pojąć: idei, że techniczne innowacje są tożsame z moralnym, społecznym i psychicznym postępem.<br>Punkt kulminacyjny globalnej gorączki, której nie powstrzymały "małe" katastrofy po drodze, jak kryzys finansowy roku 1998 w Brazylii, Rosji i Azji, zostaje osiągnięty 10 marca 2000 roku. Światowe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego