Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
sweter, niby czemu miałby jej rzucać sweter, potraktował ją tak, jak na to zasługiwała, niedorozwinięta dziwka, wpatrzona, zapatrzona, zachwycona, pewnie tym go prowokowała, może myślał, że z każdym to robi - to wszystko dudniło w głowie Joanny, gdy na świecie zaczynał się dzień, któremu nie miała odwagi stawić czoła.


- Wstawaj, zaraz ósma - głos Elki jednym cięciem przebija się przez wszystkie osłony i wdziera do mózgu. Jak strzała z kurarą - myśli Joanna, czując dobroczynne działanie trucizny, która ją obezwładnia, paraliżuje, czyni niezdolną do jakiegokolwiek ruchu, odbiera władzę nad ciałem, Joanna przyjmuje to z ulgą, śmierć pozorna, mająca zmylić wrogów, niech myślą, że umarła
sweter, niby czemu miałby jej rzucać sweter, potraktował ją tak, jak na to zasługiwała, niedorozwinięta dziwka, wpatrzona, zapatrzona, zachwycona, pewnie tym go prowokowała, może myślał, że z każdym to robi - to wszystko dudniło w głowie Joanny, gdy na świecie zaczynał się dzień, któremu nie miała odwagi stawić czoła. <br><br><br>- Wstawaj, zaraz ósma - głos Elki jednym cięciem przebija się przez wszystkie osłony i wdziera do mózgu. Jak strzała z kurarą - myśli Joanna, czując dobroczynne działanie trucizny, która ją obezwładnia, paraliżuje, czyni niezdolną do jakiegokolwiek ruchu, odbiera władzę nad ciałem, Joanna przyjmuje to z ulgą, śmierć pozorna, mająca zmylić wrogów, niech myślą, że umarła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego