Typ tekstu: Książka
Autor: Borowa Maria
Tytuł: Dominika znaczy niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1988
nerwowy chichot Palucha dał się słyszeć
jak wystrzał z nadmuchanej torebki. Drgnęli jak po prawdziwym
wystrzale, nie przestając patrzeć na Leszka.
Zszedł z wysokości, poodnosił na miejsce części
składowe swego rusztowania, potem - zwrócony do nich,
bokiem do wychowawców, nie patrząc na tamtych, a na nich
wszystkich razem i każdego z osobna, bo tak to odebrali - powiedział:
- Dla mnie tak. Zawsze tu byłem.
I podarł krzywą kartkę, rzucając kawałki na
podłogę.
Nikt się nie odezwał. Oddechy - jakby ulgi, że ktoś
podjął decyzję za nich, że się skończyło - stłumili
dokładnie. I wreszcie zaczęli rozmawiać.
Do sprawy więcej nie wracano. Napis - Internat twoim Domem
nerwowy chichot Palucha dał się słyszeć <br>jak wystrzał z nadmuchanej torebki. Drgnęli jak po prawdziwym <br>wystrzale, nie przestając patrzeć na Leszka.<br>Zszedł z wysokości, poodnosił na miejsce części <br>składowe swego rusztowania, potem - zwrócony do nich, <br>bokiem do wychowawców, nie patrząc na tamtych, a na nich <br>wszystkich razem i każdego z osobna, bo tak to odebrali - powiedział:<br>- Dla mnie tak. Zawsze tu byłem.<br>I podarł krzywą kartkę, rzucając kawałki na <br>podłogę.<br>Nikt się nie odezwał. Oddechy - jakby ulgi, że ktoś <br>podjął decyzję za nich, że się skończyło - stłumili <br>dokładnie. I wreszcie zaczęli rozmawiać.<br>Do sprawy więcej nie wracano. Napis - Internat twoim Domem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego