Na obniżenie o 180 zł płac nie zgodziły się związki zawodowe. Kolejna propozycja - redukcja zatrudnienia o 500 osób, także spotkała się z dezaprobatą związkowców. <br>Ostatni projekt dyrektora Leszka Wakulicza to: zwolnienie 350 osób (w tym 100 jest już zwolniona), zmniejszenie o połowę oddziału dermatologii, a także sprywatyzowanie niektórych poradni. Duże oszczędności ma dać usamodzielnienie finansów oddziałów. Każdy ordynator dostanie budżet oddziału, w którym będzie się musiał zmieścić. Przy mniejszych zwolnieniach oznacza to ograniczenie zakupu lekarstw oraz materiałów szpitalnych. - Komisja zakładowa Solidarności zbiera się w poniedziałek i wtedy zdecydujemy, czy akceptujemy projekt <br>- mówi Andrzej Andrzejczak, szef szpitalnej Solidarności.<br>&lt;au&gt;ARTUR BRYKNER&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="news"&gt;&lt;tit&gt;Kolejny falstart