Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 02.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
znaczenia, bo traktuje się je wyłącznie "jako materiał do dyskusji". Nie ma też żadnych jasnych procedur cofania koncesji. Audytorzy raportu polecili, by i je wkrótce określić, bo dzisiaj KRRiTV opiera się przede wszystkim na przypadkowych informacjach - głównie skargach i donosach.
Wytknęli też KRRiTV zbyt pobieżną weryfikację struktury udziałowców spółki, które otrzymują od rady koncesję. Zgodnie z obowiązującym przez ostatnich dziesięć lat przepisem (który zostanie przed naszym wejściem do UE mocno zliberalizowany), zagraniczne podmioty mogły mieć w polskich mediach elektronicznych najwyżej 33 proc. udziałów. Wszystkie stacje przestrzegały tego zapisu, ale tylko na poziomie podstawowym, tzn. akcjonariuszy bezpośrednich. Dzięki skomplikowanej strukturze niektóre z
znaczenia, bo traktuje się je wyłącznie &lt;q&gt;"jako materiał do dyskusji"&lt;/&gt;. Nie ma też żadnych jasnych procedur cofania koncesji. Audytorzy raportu polecili, by i je wkrótce określić, bo dzisiaj &lt;name type="org"&gt;KRRiTV&lt;/&gt; opiera się przede wszystkim na przypadkowych informacjach - głównie skargach i donosach.<br>Wytknęli też &lt;name type="org"&gt;KRRiTV&lt;/&gt; zbyt pobieżną weryfikację struktury udziałowców spółki, które otrzymują od rady koncesję. Zgodnie z obowiązującym przez ostatnich dziesięć lat przepisem (który zostanie przed naszym wejściem do &lt;name type="org"&gt;UE&lt;/&gt; mocno zliberalizowany), zagraniczne podmioty mogły mieć w polskich mediach elektronicznych najwyżej 33 proc. udziałów. Wszystkie stacje przestrzegały tego zapisu, ale tylko na poziomie podstawowym, tzn. akcjonariuszy bezpośrednich. Dzięki skomplikowanej strukturze niektóre z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego