Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 33
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Sabałowe Bajania.
Zanim oficjalnie otwarto bukowiańskie święto, na placu przed Domem Ludowym zdążyły zaprezentować się zaproszone muzyki i zespoły. Dużym zainteresowaniem cieszył się kiermasz sztuki ludowej, w którym tego roku wzięło udział wyjątkowo dużo twórców z całej Polski. Ich wyroby można było podziwiać również na Ogólnopolskiej Wystawie Twórczości Ludowej.
Uroczystość otwarcia Sabałowych Bajań przeciągnęła się i to z powodu... zaćmienia słońca. Tak przynajmniej twierdzili prowadzący imprezę - Stanisław Sulorz i Stanisław Łukaszczyk. - Teroz bedzie kolejne. Ino nie oglondojcie w śkłach spawalnicyk, bo nicego nie uwidzicie - mówili.
Przez cztery dni odbywały się przesłuchania. Jury musiało ocenić około dwustu występów konkursowych. Przyznało kilkadziesiąt nagród
Sabałowe Bajania.<br>Zanim oficjalnie otwarto &lt;orig&gt;bukowiańskie&lt;/&gt; święto, na placu przed Domem Ludowym zdążyły zaprezentować się zaproszone muzyki i zespoły. Dużym zainteresowaniem cieszył się kiermasz sztuki ludowej, w którym tego roku wzięło udział wyjątkowo dużo twórców z całej Polski. Ich wyroby można było podziwiać również na Ogólnopolskiej Wystawie Twórczości Ludowej.<br>Uroczystość otwarcia Sabałowych Bajań przeciągnęła się i to z powodu... zaćmienia słońca. Tak przynajmniej twierdzili prowadzący imprezę - Stanisław Sulorz i Stanisław Łukaszczyk. - &lt;dialect&gt;Teroz bedzie kolejne. Ino nie oglondojcie w śkłach spawalnicyk, bo nicego nie uwidzicie&lt;/&gt; - mówili.<br>Przez cztery dni odbywały się przesłuchania. Jury musiało ocenić około dwustu występów konkursowych. Przyznało kilkadziesiąt nagród
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego