Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
symboliką opuszczenia, samotności i miłosnego zawodu:

Skąd miałby to wiedzieć? Kiedy ostatni raz wyświetlano w Pradze Obywatela Kane, Milana nie było jeszcze na świecie.
- You never give me anything I really care about [Nigdy nie dajesz mi niczego, na czym mi naprawdę zależy] - mówi Barbara, czekając bez większej nadziei na oznakę zrozumienia ze strony Milana.

Na próżno: Milan nie rozpoznaje cytatu i ukrytego w nim przesłania. Coś podobnego dzieje się z pisarzem na emigracji: i on nie jest nigdy w stanie rozwikłać do końca splotu znaczeń, narosłych - od czasów, gdy jego "nie było jeszcze na świecie" - w każdym tekście składającym się
symboliką opuszczenia, samotności i miłosnego zawodu:<br><br>&lt;q&gt; Skąd miałby to wiedzieć? Kiedy ostatni raz wyświetlano w Pradze Obywatela Kane, Milana nie było jeszcze na świecie.<br> - You never give me anything I really care about [Nigdy nie dajesz mi niczego, na czym mi naprawdę zależy] - mówi Barbara, czekając bez większej nadziei na oznakę zrozumienia ze strony Milana.&lt;/&gt;<br><br> Na próżno: Milan nie rozpoznaje cytatu i ukrytego w nim przesłania. Coś podobnego dzieje się z pisarzem na emigracji: i on nie jest nigdy w stanie rozwikłać do końca splotu znaczeń, narosłych - od czasów, gdy jego "nie było jeszcze na świecie" - w każdym tekście składającym się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego