Typ tekstu: Książka
Autor: Szczypiorski Andrzej
Tytuł: Początek
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1986
z zimna i bały się bata, przyjmowały ulegle nową osobowość. Instynkt nakazywał im ćwiczyć pamięć nowych imion, znaków i adresów. Miały osobliwy spryt, który pozwalał zapomnieć o trwodze istnienia.
- Jak się nazywasz? - pytała siostra Weronika.
- Januszek - odpowiadał czarny, kędzierzawy chłopczyk z uśmiechem starego hurtownika skór cielęcych.

- A nazwisko?
- Wiśniewski.
- Powiedz paciorek.
Chłopczyk mówił paciorek, pobożnie składając rączki. W oczach miał skruchę, uległość i zbrodnię, która czyhała na jego pomyłkę.
Ale starsze dzieci dźwigały wielkie ciężary. Siedmioletni Arturek, chłopiec o dobrym wyglądzie, ale niedobrym spojrzeniu, zdradzającym utajony głęboko sentyment wyklętej rasy, odrzucał nową osobowość.
- Jak ci na imię? - pytała siostra Weronika. - Artur
z zimna i bały się bata, przyjmowały ulegle nową osobowość. Instynkt nakazywał im ćwiczyć pamięć nowych imion, znaków i adresów. Miały osobliwy spryt, który pozwalał zapomnieć o trwodze istnienia.<br>- Jak się nazywasz? - pytała siostra Weronika.<br>- Januszek - odpowiadał czarny, kędzierzawy chłopczyk z uśmiechem starego hurtownika skór cielęcych.<br>&lt;page nr=53&gt; <br>- A nazwisko? <br>- Wiśniewski.<br>- Powiedz paciorek.<br>Chłopczyk mówił paciorek, pobożnie składając rączki. W oczach miał skruchę, uległość i zbrodnię, która czyhała na jego pomyłkę.<br>Ale starsze dzieci dźwigały wielkie ciężary. Siedmioletni Arturek, chłopiec o dobrym wyglądzie, ale niedobrym spojrzeniu, zdradzającym utajony głęboko sentyment wyklętej rasy, odrzucał nową osobowość.<br>- Jak ci na imię? - pytała siostra Weronika. - Artur
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego