nie wpuszczają gości, a kiedy babcia pogładzi rączkę dziecka, myją ją, jak tylko babcia odwróci głowę Stale są czujne, czy: malec wystarczająco przybiera na wadze (ważą go prawie po każdym karmieniu, najrzadziej co tydzień), nie ma zeza, gdyż krzywo spojrzał, nie ma krzywicy, bo przecież jego nogi są wygięte w pałąk.<br> Jeśli urodzą i odchowają pierwsze dziecko, długo zastanawiają się nad następnym, z różnym rezultatem.<br>NAIWNE<br> Po drodze do szpitala pytają, czy to na pewno ich czas. Na porodówce przeklinają mężów za to, co im zrobili, a wychodząc ze szpitala dziwią się, że już po wszystkim. Częściej od innych rodzą chłopców