Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
sądem.
Aktem oskarżenia nie zostali natomiast objęci przedstawiciele stowarzyszenia powiązanego z zamieszaną w aferę paliwową spółką BGM ze Szczecina i tygodnika "NIE", którzy rozpowszechniali fałszywe informacje na jego temat.
Sprawa dotyczy opisywanej już przez "Rz" walki z prokuratorem Markiem Wełną z Krakowa, który ściga i oskarża tzw. baronów paliwowych. Mafii paliwowej zależało na skompromitowaniu prokuratora i odsunięciu go od sprawy. Trzej mężczyźni, obecni oskarżeni, złożyli w prokuraturze zawiadomienie, że prokurator wziął rzekomo od Piotra K. ze Sztumu 2 mln zł łapówki w zamian za uchylenie mu aresztu. W rzeczywistości ten baron paliwowy wyszedł na wolność, ponieważ zdecydował się na współpracę z
Aktem oskarżenia nie zostali natomiast objęci przedstawiciele stowarzyszenia powiązanego z zamieszaną w aferę paliwową spółką BGM ze Szczecina i tygodnika "NIE", którzy rozpowszechniali fałszywe informacje na jego temat.
Sprawa dotyczy opisywanej już przez "Rz" walki z prokuratorem Markiem Wełną z Krakowa, który ściga i oskarża tzw. baronów paliwowych. Mafii paliwowej zależało na skompromitowaniu prokuratora i odsunięciu go od sprawy. Trzej mężczyźni, obecni oskarżeni, złożyli w prokuraturze zawiadomienie, że prokurator wziął rzekomo od Piotra K. ze Sztumu 2 mln zł łapówki w zamian za uchylenie mu aresztu. W rzeczywistości ten baron paliwowy wyszedł na wolność, ponieważ zdecydował się na współpracę z
sądem.<br>Aktem oskarżenia nie zostali natomiast objęci przedstawiciele stowarzyszenia powiązanego z zamieszaną w aferę paliwową spółką <name type="org">BGM</> ze <name type="place">Szczecina</> i tygodnika <name type="tit">"NIE"</>, którzy rozpowszechniali fałszywe informacje na jego temat.<br>Sprawa dotyczy opisywanej już przez <name type="tit">"Rz"</> walki z prokuratorem <name type="person">Markiem Wełną</> z <name type="place">Krakowa</>, który ściga i oskarża tzw. baronów paliwowych. Mafii paliwowej zależało na skompromitowaniu prokuratora i odsunięciu go od sprawy. Trzej mężczyźni, obecni oskarżeni, złożyli w prokuraturze zawiadomienie, że prokurator wziął rzekomo od <name type="person">Piotra K.</> ze <name type="org">Sztumu</> 2 mln zł łapówki w zamian za uchylenie mu aresztu. W rzeczywistości ten baron paliwowy wyszedł na wolność, ponieważ zdecydował się na współpracę z
