Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, Monarze, polityce, zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o pracy, Monarze, polityce, zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
Dzień dobry, panie Maćku, witam. Podobno pan powiedział, że przyjedzie pan na kawkę, jak będzie padać?
No. I tak właściwie prawie że po telefonie patrzę się...
Akurat się... zaczęło padać po telefonie Zbyszka.
Bo już tą werandę składam, wie pani, bo zrobiłem taką werandę tak jak kiedyś były drewniane.
Taką drewnianą?
Tak. I wczoraj zacząłem ją składać, tylko też z tym
No. I tak właściwie prawie że po telefonie patrzę się...
Akurat się... zaczęło padać po telefonie Zbyszka.
Bo już tą werandę składam, wie pani, bo zrobiłem taką werandę tak jak kiedyś były drewniane.
Taką drewnianą?
Tak. I wczoraj zacząłem ją składać, tylko też z tym
Dzień dobry, panie Maćku, witam. Podobno pan powiedział, że przyjedzie pan na kawkę, jak będzie padać?</><br><who2>No. I tak właściwie prawie że po <vocal desc="yyy"> telefonie patrzę się...</><br><who1>Akurat się... zaczęło padać po telefonie Zbyszka. <vocal desc="laugh"></><br><who2>Bo już <orig reg="tę">tą</> werandę składam, wie pani, <vocal desc="yyy"> bo zrobiłem taką werandę <vocal desc="yyy"> tak jak kiedyś były drewniane.</><br><who1>Taką drewnianą?</><br><who2>Tak. I wczoraj zacząłem ją składać, tylko też z tym
