Typ tekstu: Książka
Autor: Breza Tadeusz
Tytuł: Urząd
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1960
przyjął do wiadomości moją informację Maliński.
- Gdzie rezyduje? W ich sztabie głównym na Borgo San Spirito czy w biurach Villa Malta?
- Nie. Na piazza della Pilotta. W uniwersytecie. - Hm! To niech pan tam leci.
Poprosiłem, by zatrzymał wóz w pobliżu Gregoriany. Rozstawszy się z Malińskim, w pierwszym napotkanym kiosku kupiłem papeterię. Potem w barze napisałem parę słów do księdza de Vos, takich samych jak już kiedyś, prosząc o zobaczenie się i zapowiadając, że następnego dnia z samego rana zadzwonię, by się dowiedzieć, czy i kiedy może mnie przyjąć Potem oddałem list. Na obiad do "Wandy" nie wróciłem. Nie czułem się na
przyjął do wiadomości moją informację Maliński. <br>- Gdzie rezyduje? W ich sztabie głównym na Borgo San Spirito czy w biurach Villa Malta?<br>- Nie. Na piazza della Pilotta. W uniwersytecie. - Hm! To niech pan tam leci.<br>Poprosiłem, by zatrzymał wóz w pobliżu Gregoriany. Rozstawszy się z Malińskim, w pierwszym napotkanym kiosku kupiłem papeterię. Potem w barze napisałem parę słów do księdza de Vos, takich samych jak już kiedyś, prosząc o zobaczenie się i zapowiadając, że następnego dnia z samego rana zadzwonię, by się dowiedzieć, czy i kiedy może mnie przyjąć Potem oddałem list. Na obiad do "Wandy" nie wróciłem. Nie czułem się na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego