Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kobieta i Życie
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1972
się zadowalać literaturą, która wystarczała jego rodzicom wtedy, gdy byli w jego wieku. Wcześniej sięga więc po książkę zupełnie już "dorosłą".
- Skoro już mowa o telewizji i radiu, które są tak bardzo dla dziecka atrakcyjne, czy w zestawieniu z nimi książka nie traci swej siły przyciągania?
- Nie. To brzmi jak paradoks, ale tak jest. Książka, ten najbardziej tradycyjny kontakt dziecka z literaturą, nie traci zwolenników. Jest dziecku nadal bardzo potrzebna. Może dlatego, że skłania do refleksji, koniecznej człowiekowi nawet małemu, że jest jakby chwilą oddechu w pędzie i natłoku wrażeń.
- Stwierdziliśmy, że mamy do czynienia z pokoleniem dzieci innych trochę, niż
się zadowalać literaturą, która wystarczała jego rodzicom wtedy, gdy byli w jego wieku. Wcześniej sięga więc po książkę zupełnie już "dorosłą".&lt;/&gt;<br>- &lt;who4&gt;Skoro już mowa o telewizji i radiu, które są tak bardzo dla dziecka atrakcyjne, czy w zestawieniu z nimi książka nie traci swej siły przyciągania?&lt;/&gt;<br>- &lt;who3&gt;Nie. To brzmi jak paradoks, ale tak jest. Książka, ten najbardziej tradycyjny kontakt dziecka z literaturą, nie traci zwolenników. Jest dziecku nadal bardzo potrzebna. Może dlatego, że skłania do refleksji, koniecznej człowiekowi nawet małemu, że jest jakby chwilą oddechu w pędzie i natłoku wrażeń.&lt;/&gt;<br>- &lt;who4&gt;Stwierdziliśmy, że mamy do czynienia z pokoleniem dzieci innych trochę, niż
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego