Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 47
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
jednej z uczelni, też jest tym wszystkim przerażona. Rzecz najprostsza: podczas ciąży można wydobyć kropelkę płynu płodowego i zbadać pływające w nim komórki. Jeśli się wtedy gen chorobotwórczy wykryje, i jeśli wiemy, że wywołuje on poważne skutki, staje problem aborcji... W rozwoju badań genetycznych tkwią rozmaite groźne możliwości. I tu paradoksalnie widzę korzyści, płynące z naszego wielkiego zacofania cywilizacyjnego: nowe techniki dotrą do nas z bardzo znacznym opóźnieniem. Ale dotrą - to nieuchronne. I będą szeroko stosowane. Wielu ludzi będzie chciało np. wiedzieć, czy mają w swoim zasobie dziedzicznym geny, które przysposabiają po pewnej mutacji do raka. Przyszli małżonkowie będą chcieli poznać
jednej z uczelni, też jest tym wszystkim przerażona. Rzecz najprostsza: podczas ciąży można wydobyć kropelkę płynu płodowego i zbadać pływające w nim komórki. Jeśli się wtedy gen chorobotwórczy wykryje, i jeśli wiemy, że wywołuje on poważne skutki, staje problem aborcji... W rozwoju badań genetycznych tkwią rozmaite groźne możliwości. I tu paradoksalnie widzę korzyści, płynące z naszego wielkiego zacofania cywilizacyjnego: nowe techniki dotrą do nas z bardzo znacznym opóźnieniem. Ale dotrą - to nieuchronne. I będą szeroko stosowane. Wielu ludzi będzie chciało np. wiedzieć, czy mają w swoim zasobie dziedzicznym geny, które przysposabiają po pewnej mutacji do raka. Przyszli małżonkowie będą chcieli poznać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego