Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
od braterstwa z Palestyńczykami, Jaser Arafat uznał Tarje Larsena, łącznika ONZ, za personę non grata w Ramalli. Co się stało, że norweski dyplomata, od lat potępiany przez Izraelczyków za przesadne propalestyńskie stanowisko, otrzymał wilczy bilet od przewodniczącego Autonomii? Otóż Larsen odważył się skrytykować w sprawozdaniu dla sekretarza generalnego ONZ całkowity paraliż palestyńskich służb bezpieczeństwa w walce z terroryzmem.

Odpierając zarzut Jaser Arafat natychmiast posłał na zieloną trawkę Ghaziego al-Dżabali, skorumpowanego szefa policji w Gazie, i mianował swego siostrzeńca Musę Arafata naczelnym dowódcą większości służb specjalnych, od wywiadu wewnętrznego począwszy, na słynnym Komandzie 17, odpowiedniku polskiego Gromu, skończywszy. W odpowiedzi uzbrojony
od braterstwa z Palestyńczykami, Jaser Arafat uznał Tarje Larsena, łącznika ONZ, za &lt;foreign&gt;personę non grata&lt;/&gt; w Ramalli. Co się stało, że norweski dyplomata, od lat potępiany przez Izraelczyków za przesadne propalestyńskie stanowisko, otrzymał wilczy bilet od przewodniczącego Autonomii? Otóż Larsen odważył się skrytykować w sprawozdaniu dla sekretarza generalnego ONZ całkowity paraliż palestyńskich służb bezpieczeństwa w walce z terroryzmem.<br><br>Odpierając zarzut Jaser Arafat natychmiast posłał na zieloną trawkę Ghaziego al-Dżabali, skorumpowanego szefa policji w Gazie, i mianował swego siostrzeńca Musę Arafata naczelnym dowódcą większości służb specjalnych, od wywiadu wewnętrznego począwszy, na słynnym Komandzie 17, odpowiedniku polskiego Gromu, skończywszy. W odpowiedzi uzbrojony
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego