Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 02.20 (8)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
się przejść po polskim supermarkecie którejś z francuskich sieci handlowych z katalogiem win, wydawanym przez tę samą sieć we Francji, aby zobaczyć kosmiczną wręcz różnicę cen.
Wielka Rewolucja Francuska zaczęła się od wina i jego cen. 11 lipca 1789 r. dwóch paryskich szlifibruków, Monnier i Darbon, na czele grupy rozjuszonych paryżan podpaliło rogatkę celną stojącą w poprzek szosy d'Antin. Cały Paryż był wówczas otoczony takimi rogatkami, na których przez 400 lat pobierano podatek akcyzowy od wwożonego do stolicy wina. W rezultacie wino w Paryżu było trzykrotnie droższe niż za murami miasta. Paryżanie byli jednak pomysłowi. Szmuglowali wino rurociągami, z których najdłuższy
się przejść po polskim supermarkecie którejś z francuskich sieci handlowych z katalogiem win, wydawanym przez tę samą sieć we Francji, aby zobaczyć kosmiczną wręcz różnicę cen. <br> Wielka Rewolucja Francuska zaczęła się od wina i jego cen. 11 lipca 1789 r. dwóch paryskich &lt;orig&gt;szlifibruków&lt;/&gt;, Monnier i Darbon, na czele grupy rozjuszonych &lt;orig&gt;paryżan&lt;/&gt; podpaliło rogatkę celną stojącą w poprzek szosy d'Antin. Cały Paryż był wówczas otoczony takimi rogatkami, na których przez 400 lat pobierano podatek akcyzowy od wwożonego do stolicy wina. W rezultacie wino w Paryżu było trzykrotnie droższe niż za murami miasta. Paryżanie byli jednak pomysłowi. Szmuglowali wino rurociągami, z których najdłuższy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego