Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 44
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
to i zagroł na gęślak na nute tetmajerowskiego Zwyrtały. W tym stroju wyglądał jak święty podhalański namalowany na szkle. Nie biedował, bo pochodził z zamożnej rodziny i ojciec nie żałował mu dularów na tę wyprawę w daleki świat. Tak to Stasek z Poronina przejechał całe Niemcy koleją, przez ocean przepłynął pasażerskim statkiem, a z Nowego Yorku do Chicago znów koleją. Podczas swej podróży był fotografowany setki razy i gdzie tylko się pokazał w swym pięknym stroju, wzbudzał podziw, bo istotnie na owe czasy była to wprost rzecz nadzwyczajna.
Wieść ta wnet rozniosła się wśród Podhalan, których już wtedy było kilka tysięcy
to i zagroł na gęślak na nute tetmajerowskiego Zwyrtały&lt;/&gt;. W tym stroju wyglądał jak święty podhalański namalowany na szkle. Nie biedował, bo pochodził z zamożnej rodziny i ojciec nie żałował mu &lt;dialect&gt;dularów&lt;/&gt; na tę wyprawę w daleki świat. Tak to Stasek z Poronina przejechał całe Niemcy koleją, przez ocean przepłynął pasażerskim statkiem, a z Nowego Yorku do Chicago znów koleją. Podczas swej podróży był fotografowany setki razy i gdzie tylko się pokazał w swym pięknym stroju, wzbudzał podziw, bo istotnie na owe czasy była to wprost rzecz nadzwyczajna.<br>Wieść ta wnet rozniosła się wśród Podhalan, których już wtedy było kilka tysięcy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego