Typ tekstu: Książka
Autor: Kuncewiczowa Maria
Tytuł: Cudzoziemka
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1936
Matka, biedna lekkomyślna Sophie (oboje z ojcem przywlekli się po dwóch latach za córką, Luiza obiecała złote góry, ojciec wyżebrał translokatę, sprzedał dom, konie - skończyło się na nędznym bycie w drogiej, nieprzychylnej dla rosyjskich oficerów stolicy) - Sophie błagała:
- Córko najdroższa, nie gub ty nas, patrz, papoczka już osiwiał od tych patriotyzmów, co ta wariatka z nami wyprawia. Kiedy tam? co tam ze skrzypki tej wyjdzie? pluń i wychodź za mąż, krasawica ty moja...
Róża postanowiła się zemścić. Na Polsce, gdzie ją nieszczęście spotkało, i na mężczyznach. Uroda błyszczała na niej wtedy jak książęcy strój, wszyscy na ulicy odwracali głowy. Nie chciała
Matka, biedna lekkomyślna Sophie (oboje z ojcem przywlekli się po dwóch latach za córką, Luiza obiecała złote góry, ojciec wyżebrał translokatę, sprzedał dom, konie - skończyło się na nędznym bycie w drogiej, nieprzychylnej dla rosyjskich oficerów stolicy) - Sophie błagała: <br>- Córko najdroższa, nie gub ty nas, patrz, &lt;orig&gt;papoczka&lt;/&gt; już osiwiał od tych patriotyzmów, co ta wariatka z nami wyprawia. Kiedy tam? co tam ze skrzypki tej wyjdzie? pluń i wychodź za mąż, krasawica ty moja... <br>Róża postanowiła się zemścić. Na Polsce, gdzie ją nieszczęście spotkało, i na mężczyznach. Uroda błyszczała na niej wtedy jak książęcy strój, wszyscy na ulicy odwracali głowy. Nie chciała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego