Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 27
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
razem w rejonie Przełęczy pod Kopą na pomoc czekała 42-letnia turystka z Człuchowa. Ranną przetransportowano śmigłowcem do szpitala.
W nocy z 3 na 4 lipca do centrali TOPR dotarła informacja, że z Jaskini Wielkiej Śnieżnej nie wyszedł jeden z uczestników grupy eksploracyjnej - grotołaz z Bielska. Do Małej Łąki wyruszył patrol ratowników, w celu wypytania kolegów zaginionego, co się stało. Grotołaz zniknął pomiędzy Studnią Wiatrów a tzw. Suchym Biwakiem. Ponieważ w jaskini działały jednocześnie inne grupy eksploracyjne, ratownicy postanowili czekać na informację od nich, przygotowując jednocześnie sprzęt do akcji ratunkowej. Gdy o godz. 13.10 poinformowano ratowników, że zaginionego taternika nikt
razem w rejonie Przełęczy pod Kopą na pomoc czekała 42-letnia turystka z Człuchowa. Ranną przetransportowano śmigłowcem do szpitala.<br>W nocy z 3 na 4 lipca do centrali TOPR dotarła informacja, że z Jaskini Wielkiej Śnieżnej nie wyszedł jeden z uczestników grupy eksploracyjnej - grotołaz z Bielska. Do Małej Łąki wyruszył patrol ratowników, w celu wypytania kolegów zaginionego, co się stało. Grotołaz zniknął pomiędzy Studnią Wiatrów a tzw. Suchym Biwakiem. Ponieważ w jaskini działały jednocześnie inne grupy eksploracyjne, ratownicy postanowili czekać na informację od nich, przygotowując jednocześnie sprzęt do akcji ratunkowej. Gdy o godz. 13.10 poinformowano ratowników, że zaginionego taternika nikt
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego