Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dwutygodnik Szczecinecki Temat
Miejsce wydania: Szczecinek
Rok: 2002
zasadzie: "sami sobie zlecają, sami odbierają robotę i sami sobie płacą wedle własnego uznania", a subwencja drogowa w 80 proc. jest przejadana przez administratora.
W jaki sposób tłumaczone jest utrzymywanie tej niewydolnej, a przy tym pochłaniającej ogromne ilości pieniędzy struktury? Teoretycznie placówki terenowe powołano m.in. do tego, aby systematycznie patrolowały drogi oraz żeby wykonywały niektóre prace na drogach np. kosiły trawę lub łatały dziury w nawierzchni. Problem tylko w tym, że drogi i tak muszą być patrolowane przez sekcję drogową, a prace które powinny być wykonywane przez te placówki, potem i tak są ponownie zlecane dla firm drogowych za oddzielne
zasadzie: "sami sobie zlecają, sami odbierają robotę i sami sobie płacą wedle własnego uznania", a subwencja drogowa w 80 proc. jest przejadana przez administratora.<br> W jaki sposób tłumaczone jest utrzymywanie tej niewydolnej, a przy tym pochłaniającej ogromne ilości pieniędzy struktury? Teoretycznie placówki terenowe powołano m.in. do tego, aby systematycznie patrolowały drogi oraz żeby wykonywały niektóre prace na drogach np. kosiły trawę lub łatały dziury w nawierzchni. Problem tylko w tym, że drogi i tak muszą być patrolowane przez sekcję drogową, a prace które powinny być wykonywane przez te placówki, potem i tak są ponownie zlecane dla firm drogowych za oddzielne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego