nie zdarza się to często, co nie oznacza bynajmniej, że można zagrożenie lekceważyć. Profilaktycznie, gdy dojdzie do ukąszenia, kleszcza trzeba jak najszybciej usunąć. Najlepiej dokonać tego zdecydowanym, ale delikatnym ruchem, starając się go "wykręcić". Skuteczne jest też posmarowanie odwłoku owada kremem lub wazeliną, później można ostrożnie i powoli wyjąć go pęsetą. Ten drugi sposób powoduje jednak silny ślinotok u owada, co sprzyja rozprzestrzenianiu się zarazków, dlatego jest mniej polecany. Po usunięciu kleszcza nie zapomnij o zdezynfekowaniu ranki. Gdyby po kilku dniach w miejscu ukąszenia pojawił się czerwony, plackowaty rumień, natychmiast zgłoś się do lekarza. Objaw ten może świadczyć o zakażeniu boreliozą