elementy ogromnego pięcioboku, założono ogród oraz większą część budowli otoczono pierścieniem muru, zamierzenia musiały być jednak o wiele ambitniejsze, a roboty wykończeniowe wyjątkowo skomplikowane, skoro cały Marywil skończono dopiero na jesieni 1695 r., kładąc równocześnie kamień węgielny pod osobną kaplicę pałacową, którą zbudowano później, niby klamrę, na środku najkrótszej części pięcioboku pałacowego.<br><gap> <br>Tam też również, w pałacu Marywilskim po raz ostatni oglądał król Jan świetny karnawał warszawski i wziął udział w okolicznościowych balach maskowych, jakie prawie co noc urządzano w tej jego nowej rezydencji. "Ustawicznymi tu maszkaradami Marywil personat (rozbrzmiewa)" - pisał Sarnecki w lutym 1896 r. Rozbrzmiewał nimi niedługo zresztą, już