Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o jedzeniu, pracy, zdrowiu
Rok powstania: 1998
rękawem i była taka cieniowana, przez błękit aż do białego, była bardzo ładna, ale ja wtedy jakoś nie mogłam się zdecydować, tak myślę sobie: może za ostry ten błękit, a potem poszłam i już nie było.
-Bardzo mi się podobało intensywnie niebieski .
-Tamta jest wyjątkowo piękna, tak, tamta jest wyjątkowo piękna, ja wiem, tamta jest naprawdę piękna, ta zresztą też jest ładna, tak.
-Mówiłam Markowi, żeby mama pojechała , może dzisiaj .
- Bo nie widzieliśmy przez tydzień, po prostu się troszczę dowiedzieć, no, żebyście z kolei .
-Ja pamiętam, że jak my właśnie w gronie koleżanek w akademiku zrobiłyśmy sobie luz tak zwanym absolutorium
rękawem i była taka cieniowana, przez błękit aż do białego, była bardzo ładna, ale ja wtedy jakoś nie mogłam się zdecydować, tak myślę sobie: może za ostry ten błękit, a potem poszłam i już nie było.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;-Bardzo mi się podobało &lt;gap&gt; intensywnie niebieski &lt;gap&gt;.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO3&gt;-Tamta jest wyjątkowo piękna, tak, tamta jest wyjątkowo piękna, ja wiem, tamta jest naprawdę piękna, ta zresztą też jest ładna, tak.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;-Mówiłam Markowi, żeby mama pojechała &lt;gap&gt;, może dzisiaj &lt;gap&gt;.<br>&lt;WHO3&gt;-&lt;gap&gt; Bo nie widzieliśmy przez tydzień, po prostu się troszczę dowiedzieć, no, żebyście z kolei &lt;gap&gt;.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO3&gt;-Ja pamiętam, że jak my właśnie w gronie koleżanek w akademiku zrobiłyśmy sobie luz tak zwanym absolutorium
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego