Typ tekstu: Książka
Autor: Tokarczuk Olga
Tytuł: Prawiek i inne czasy
Rok: 1996
zmarły uczestniczył w każdej niedzielnej mszy świętej i dawał na tacę przysłowiową złotówkę, wiesz, ile by się tego nazbierało?
Ksiądz proboszcz liczył przez chwilę w myślach, a potem powiedział:
- Pogrzeb będzie kosztował dwa tysiące.
Paweł poczuł, jak krew uderza mu do głowy. Zobaczył wszędzie czerwone plamki.
- To ja to wszystko pierdolę - powiedział i zerwał się z krzesła.
W jednej sekundzie był przy drzwiach i chwycił za klamkę.
- No dobra, Boski - usłyszał od biurka. - Niech będzie dwieście.

Czas Zmarłych
Kiedy Stary Boski umarł, znalazł się w Czasie Zmarłych. W jakiś sposób ten czas przynależał do cmentarza w Jeszkotlach. Na murze cmentarnym znajdowała
zmarły uczestniczył w każdej niedzielnej mszy świętej i dawał na tacę przysłowiową złotówkę, wiesz, ile by się tego nazbierało?<br>Ksiądz proboszcz liczył przez chwilę w myślach, a potem powiedział:<br>- Pogrzeb będzie kosztował dwa tysiące.<br>Paweł poczuł, jak krew uderza mu do głowy. Zobaczył wszędzie czerwone plamki.<br>- To ja to wszystko pierdolę - powiedział i zerwał się z krzesła.<br>W jednej sekundzie był przy drzwiach i chwycił za klamkę.<br>- No dobra, Boski - usłyszał od biurka. - Niech będzie dwieście.<br><br>&lt;orig&gt;Czas Zmarłych&lt;/&gt;<br>Kiedy Stary Boski umarł, znalazł się w Czasie Zmarłych. W jakiś sposób ten czas przynależał do cmentarza w Jeszkotlach. Na murze cmentarnym znajdowała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego