kie baba staro, ale zdrowo</>!<br><br><tit>Przewodnik I klasy</><br><br>Pewnego razu Ujek siedział przy schronisku w Morskim Oku i miał dyżur jako ratownik TOPR. Przychodzi taka paniusia, wypatrzyła Ujka, widzi, że to przewodnik, bo ma <dialect>blache</>, podeszła do niego i pyta. - Proszę pana, ja chcę iść na Rysy i chciałabym przewodnika pierwszej klasy. Czy pan jest może przewodnikiem I klasy?<br>Ujek na to : - <dialect>Jo jest przewodnikiem piyrsej klasy, ale jo z paniom nie póde, bo musem tu siedzieć. Ale haniok siedzi przewodnik, mój kolega, Tadek Giewont, idźcie ku niemu, on pódzie z Wami</>!<br>Ona na to:- Ale czy to jest przewodnik pierwszej klasy