Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
mów, nie ufaj i nie czuj. Nawet pomiędzy sobą, a już na pewno z nikim z zewnątrz nie wolno rozmawiać o wstydliwej rodzinnej tajemnicy. Najprostszy przykład: nie mówi się głośno, że tatuś jest pijany, tylko zmęczony albo źle się czuje. Skoro ktoś od dzieciństwa żył w przeświadczeniu, że brudów nie pierze się publicznie, jak ma przełamać się w gabinecie psychologa czy w grupie terapeutycznej?
Dalej: w alkoholowym domu życie dzieci "składa się z nie dotrzymanych obietnic, lęku o rodziców i przed nimi oraz poczucia osamotnienia". Nie mogą liczyć na oparcie czy zrozumienie, bo jedno z rodziców pije, a drugie jest zajęte
mów, nie ufaj i nie czuj. Nawet pomiędzy sobą, a już na pewno z nikim z zewnątrz nie wolno rozmawiać o wstydliwej rodzinnej tajemnicy. Najprostszy przykład: nie mówi się głośno, że tatuś jest pijany, tylko zmęczony albo źle się czuje. Skoro ktoś od dzieciństwa żył w przeświadczeniu, że brudów nie pierze się publicznie, jak ma przełamać się w gabinecie psychologa czy w grupie terapeutycznej?<br>Dalej: w alkoholowym domu życie dzieci "składa się z nie dotrzymanych obietnic, lęku o rodziców i przed nimi oraz poczucia osamotnienia". Nie mogą liczyć na oparcie czy zrozumienie, bo jedno z rodziców pije, a drugie jest zajęte
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego