Typ tekstu: Książka
Autor: Stawiński Jerzy
Tytuł: Piszczyk
Rok wydania: 1997
Lata powstania: 1959-1997
go odtrąciła, a on wpadł pod tramwaj i zginął. Pan Bóg ją ukarał, bo od tego czasu nic jej się nie wiodło ani w miłości, ani w ogóle w życiu, a nawet na czas pewien wpadła w rozpustę. Płakaliśmy tak we dwoje każde nad sobą, aż nagle owiał mnie duch pijackiego buntu. Przecież nie spędzę reszty życia w tej dziurze, przy boku starej kobiety! Muszę się stąd wydostać za pomocą złotych monet i to zaraz, jutro, bo tu nie mogę liczyć na żadną przyszłość! Zanim sobie uświadomiłem, że nie czeka mnie żadna przyszłość, w odruchu buntu padłem na tapczan. Z anielską
go odtrąciła, a on wpadł pod tramwaj i zginął. Pan Bóg ją ukarał, bo od tego czasu nic jej się nie wiodło ani w miłości, ani w ogóle w życiu, a nawet na czas pewien wpadła w rozpustę. Płakaliśmy tak we dwoje każde nad sobą, aż nagle owiał mnie duch pijackiego buntu. Przecież nie spędzę reszty życia w tej dziurze, przy boku starej kobiety! Muszę się stąd wydostać za pomocą złotych monet i to zaraz, jutro, bo tu nie mogę liczyć na żadną przyszłość! Zanim sobie uświadomiłem, że nie czeka mnie żadna przyszłość, w odruchu buntu padłem na tapczan. Z anielską
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego