Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
unika tych raf, na które nadział się niejeden debiutant. Narrator, czyli sam główny bohater opowiadający w pierwszej osobie, nie próbuje nas epatować egzotyką miejsca akcji - opowiada beznamiętnie, rejestruje zdarzenia, nie dziwiąc się niczemu. Ma dziesięć lat, kiedy go poznajemy. Powieść zaczyna się jak baśń o złych rodzicach - właśnie ojciec, wiejski pijak i degenerat, wywozi Borysa wraz z trójką rodzeństwa do miasta do domu dziecka. Tam zostaną powitani przez mieszkańców bidula wyzwiskami "wsioki", co ma wyrażać najwyższą pogardę wzgardzonych. Wkrótce bohater pozna najgorsze strony domu dziecka, a więc drugie życie, bestialskie obyczaje, także zwyczaje seksualne starszych lokatorów. Od pierwszych stron widać, że
unika tych raf, na które nadział się niejeden debiutant. Narrator, czyli sam główny bohater opowiadający w pierwszej osobie, nie próbuje nas epatować egzotyką miejsca akcji - opowiada beznamiętnie, rejestruje zdarzenia, nie dziwiąc się niczemu. Ma dziesięć lat, kiedy go poznajemy. Powieść zaczyna się jak baśń o złych rodzicach - właśnie ojciec, wiejski pijak i degenerat, wywozi Borysa wraz z trójką rodzeństwa do miasta do domu dziecka. Tam zostaną powitani przez mieszkańców bidula wyzwiskami "wsioki", co ma wyrażać najwyższą pogardę wzgardzonych. Wkrótce bohater pozna najgorsze strony domu dziecka, a więc drugie życie, bestialskie obyczaje, także zwyczaje seksualne starszych lokatorów. Od pierwszych stron widać, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego