Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Soból
Tytuł: Mojry
Rok: 2005
męża i że już prawie jest w nim zakochana, ale ja myślę, że to jednak nie była prawda, mówiła tak, żeby mi sprawić przyjemność, bo ona chyba kochała tylko jednego człowieka, tego boksera, co zginał w samolocie, zupełnie tak jak mój Henryk, tylko że on był pasażerem, a mój Henryk pilotował, ale to już zupełnie inna historia.
A pan to chyba mi nie wierzy.
Pan jest młody, pan nie rozumie, jaka ciekawa opowieścią jest życie, kiedy się kończy, a przecież moje już prawie całe przeminęło, jestem taka stara, że nawet nie mam siły odkurzyć za jednym zamachem całego mieszkania. Niech pan
męża i że już &lt;page nr=35&gt; prawie jest w nim zakochana, ale ja myślę, że to jednak nie była prawda, mówiła tak, żeby mi sprawić przyjemność, bo ona chyba kochała tylko jednego człowieka, tego boksera, co zginał w samolocie, zupełnie tak jak mój Henryk, tylko że on był pasażerem, a mój Henryk pilotował, ale to już zupełnie inna historia.<br>A pan to chyba mi nie wierzy.<br>Pan jest młody, pan nie rozumie, jaka ciekawa opowieścią jest życie, kiedy się kończy, a przecież moje już prawie całe przeminęło, jestem taka stara, że nawet nie mam siły odkurzyć za jednym zamachem całego mieszkania. Niech pan
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego