Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie, opowiadanie dowcipów
Rok powstania: 2001
województwie jest. Tak że to był sukces nie z tej ziemi. Ja dostałem ładną nagrodę. Prawie roczną pensję w nagrodę dostałem z ministerstwa od naczelnika Szymańskiego.
No to ładnie.
Tak. No i te dziewuchy super były. Poza tym sukcesy to i w pływaniu. Siedem osób z wody wyciągnęłem.
Ojej.
Jako pływak, skakałem
Ale zawodowo?
No, jako samouk. Tak jak z tego balkonu tutaj, dwanaście, dziesięć metrów, tylko nie przewrotkami, tylko na jaskółkę. Ciach i poszedł jak nóż do wody.
Aha, czyli te skoki, które ja bardzo lubię.
Na jaskółę, tak. No, na nartach jeździłem bardzo dobrze i to mam jeszcze narty
województwie jest. Tak że to był sukces nie z tej ziemi. Ja dostałem ładną nagrodę. Prawie roczną pensję w nagrodę dostałem z ministerstwa od naczelnika &lt;name type="person"&gt;Szymańskiego.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No to ładnie.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tak. No i te dziewuchy super były. Poza tym sukcesy to i w pływaniu. Siedem osób z wody &lt;orig reg="wyciągnąłem"&gt;wyciągnęłem&lt;/&gt;.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ojej.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Jako pływak, skakałem &lt;vocal desc="yyy"&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ale zawodowo?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No, jako samouk. Tak jak z tego balkonu tutaj, dwanaście, dziesięć metrów, tylko nie przewrotkami, tylko na jaskółkę. Ciach i poszedł jak nóż do wody.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Aha, czyli te skoki, które ja bardzo lubię.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Na jaskółę, tak. No, na nartach jeździłem bardzo dobrze i to mam jeszcze narty
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego