Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
zwyciężyć, niech będę dzielny w wysiłku". Grają wzięte zespoły młodzieżowe, strzelają w niebo sztuczne ognie. Krystian kuli się w ramionach, przeraża go tyle światła i hałasu. Znów jest sztywnym autystycznym dzieckiem. Na pływalni trenerka stojąc jak najdalej od Krystiana dotyka jego dłoni końcem swojej wyciągniętej. Brak kontaktu. Matka wychodzi z pływalni. Nie może znieść napięcia. - Skoczysz? - pyta trenerka. - Skoczysz? - powtarza Krystian. Ale nie cofa ręki. Rozlega się strzał ze startera. Krystian skacze do wody. Trenerka biegnie z przestrachem na przeciwległy brzeg basenu: był taki spięty, może zakrztusić się, zacząć topić. Ale on płynie pięknie, spokojnie, stylowo. Staje na podium. Znów wraca
zwyciężyć, niech będę dzielny w wysiłku". Grają wzięte zespoły młodzieżowe, strzelają w niebo sztuczne ognie. Krystian kuli się w ramionach, przeraża go tyle światła i hałasu. Znów jest sztywnym autystycznym dzieckiem. Na pływalni trenerka stojąc jak najdalej od Krystiana dotyka jego dłoni końcem swojej wyciągniętej. Brak kontaktu. Matka wychodzi z pływalni. Nie może znieść napięcia. - Skoczysz? - pyta trenerka. - Skoczysz? - powtarza Krystian. Ale nie cofa ręki. Rozlega się strzał ze startera. Krystian skacze do wody. Trenerka biegnie z przestrachem na przeciwległy brzeg basenu: był taki spięty, może zakrztusić się, zacząć topić. Ale on płynie pięknie, spokojnie, stylowo. Staje na podium. Znów wraca
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego