Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o urlopie
Rok powstania: 2001
chcieliby uczestniczyć w tym. Nawet tam się śmiali wczoraj, że do Łowicza żebyśmy jechali, bo oni chyba mieli być w Łowiczu, prawda?
Tak. Tak tak, bo to jest akcja Lata z Radiem. Tak, i oni sobie tak jeżdżą.
I chcieli chłopcy, żeby żeby tam jechać, ale pogoda taka, przynajmniej do połowy dnia, była niesprzyjająca, więc zdecydowaliśmy, że nie. Po południu nas zaprosili znajomi na ognisko. Miałam straszną ochotę na pieczone ziemniaki, których nie jadłam już parę lat. Zjadłam wczoraj trzy olbrzymie, najwięcej, trzy olbrzymie, wielkie takie ziemniaki upieczone z masłem i z solą, tak że moja dieta i odchudzanie poszły wczoraj
chcieliby uczestniczyć w tym. Nawet tam się śmiali wczoraj, że do &lt;name type="place"&gt;Łowicza&lt;/&gt; żebyśmy jechali, bo oni chyba mieli być w &lt;name type="place"&gt;Łowiczu&lt;/&gt;, prawda? &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tak. Tak tak, bo to jest akcja Lata z Radiem. Tak, i oni sobie tak jeżdżą. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;I chcieli chłopcy, żeby żeby tam jechać, ale pogoda taka, przynajmniej do połowy dnia, była niesprzyjająca, więc zdecydowaliśmy, że nie. Po południu nas zaprosili znajomi na ognisko. Miałam straszną ochotę na pieczone ziemniaki, których nie jadłam już parę lat. Zjadłam wczoraj trzy olbrzymie, najwięcej, trzy olbrzymie, wielkie takie ziemniaki upieczone z masłem i z solą, tak że moja dieta i odchudzanie poszły wczoraj
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego