Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
Teraz nieprzyjaciel siedział w rowach i strzelał z dwóch stron, a oni mieli uciekać.

Zrozumiał teraz Maciuś, dlaczego na radzie ministrów mówili o butach, owsie dla koni i o sucharach.
Gdyby nie mieli sucharów w plecakach, toby umierali z głodu, bo trzy dni tylko suchary gryźć musieli. Spali na zmianę, po parę godzin tylko. A nogi mieli tak poranione, że krew z nich aż bulgotała w butach.
Cicho, jak cienie, uciekali lasami, a porucznik coraz to patrzał na mapie, gdzie jest jakiś parów, żeby się ukryć, albo gęstwina.
I raz wraz zjawiali się jeźdźcy nieprzyjacielscy, żeby zobaczyć, którędy uciekają, żeby dać
Teraz nieprzyjaciel siedział w rowach i strzelał z dwóch stron, a oni mieli uciekać.<br><br> Zrozumiał teraz Maciuś, dlaczego na radzie ministrów mówili o butach, owsie dla koni i o sucharach.<br>Gdyby nie mieli sucharów w plecakach, toby umierali z głodu, bo trzy dni tylko suchary gryźć musieli. Spali na zmianę, po parę godzin tylko. A nogi mieli tak poranione, że krew z nich aż bulgotała w butach.<br>Cicho, jak cienie, uciekali lasami, a porucznik coraz to patrzał na mapie, gdzie jest jakiś parów, żeby się ukryć, albo gęstwina.<br>I raz wraz zjawiali się jeźdźcy nieprzyjacielscy, żeby zobaczyć, którędy uciekają, żeby dać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego