Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
że zostawił cię tu samą z dzieckiem na karku i wyjechał walczyć za ojczyznę, czyli bronić tego, czego i tak obronić się już nie da... Moim zdaniem, mężczyzna powinien być przy żonie i dziecku, a nie biegać po polach z karabinem.
- Jak możesz wygadywać takie brednie! - wrzasnęła Iw i nagle pobladła. - A może on leży tam we krwi i kona?
- Stać się wdową po żołnierzu? Byłoby to dla ciebie najlepsze rozwiązanie - cicho mruknęła Julia, zerkając, jakie wrażenie wywrą jej słowa na purpurowej z gniewu Iw.
- Co?! - krzyknęła dziewczyna. - Życzysz śmierci własnemu zięciowi?! Ty głupia, zła kobieto! Jesteś wstrętna... Co ci zrobił
że zostawił cię tu samą z dzieckiem na karku i wyjechał walczyć za ojczyznę, czyli bronić tego, czego i tak obronić się już nie da... Moim zdaniem, mężczyzna powinien być przy żonie i dziecku, a nie biegać po polach z karabinem.<br>- Jak możesz wygadywać takie brednie! - wrzasnęła Iw i nagle pobladła. - A może on leży tam we krwi i kona?<br>- Stać się wdową po żołnierzu? Byłoby to dla ciebie najlepsze rozwiązanie - cicho mruknęła Julia, zerkając, jakie wrażenie wywrą jej słowa na purpurowej z gniewu Iw.<br>- Co?! - krzyknęła dziewczyna. - Życzysz śmierci własnemu zięciowi?! Ty głupia, zła kobieto! Jesteś wstrętna... Co ci zrobił
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego