finansowym jego kampanii).<br>&lt;q&gt;- Nieuzasadnione pomówienia ranią naszą rodzinę. Zamierzamy głosować na senatora &lt;name type="person"&gt;Kerry'ego&lt;/&gt; w wyborach prezydenckich&lt;/&gt; - poparli ją rodzice, choć jeszcze w czwartek nazwali 60-letniego &lt;name type="person"&gt;Kerry'ego&lt;/&gt; podrywaczem.<br>&lt;q&gt;- Nie jest to typ, jakiego widziałbym u boku swej córki&lt;/&gt; - mówił wtedy ojciec. A mamusia opisywała, jak &lt;name type="person"&gt;Kerry&lt;/&gt; wydzwaniał i zapraszał &lt;name type="person"&gt;Alex&lt;/&gt; (początkującą dziennikarkę) do swego komitetu wyborczego.<br>&lt;name type="person"&gt;Kerry&lt;/&gt; został więc w wyścigu i zachował twarz. Oby tylko na jaw nie wyszły jego inne wyskoki, o których pisały amerykańskie gazety. Na szczęście dotyczyły czasu sprzed drugiego ślubu senatora z &lt;name type="person"&gt;Teresą Heinz&lt;/&gt; (milionerką z rodziny producentów ketchupu). A jak mogłaby wyglądać jego kariera, gdyby