że go nie mają. I nagle, kiedy ktoś mówi o ciele i doznaniach, jakie dać może kochana osoba (w końcu nie uprawia się seksu z każdym znajomym facetem), ci ludzie gubią się. Ciężko im pojąć, że przecież seks jest techniką miłości. Jak z ciastkiem. Powiedzmy, że miłość to ciastko. Można podarować komuś ciastko, ale trzeba umieć je upiec. Oczywiście, ciastka i seks można kupić, ale to nie są prawdziwe emocje. Zrobienie czegoś dla ukochanej osoby samemu (obojętnie, ciastka czy seksu) sprawia, że niosą coś szczególnego. Tak jak nikt nie chce otrzymywać przypalonych ciastek, tak nikt nie chce, by partner leżał jak