Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
już tak długo i nie przywitałam się jeszcze z moimi przyjaciółmi! Dopiero teraz ich dostrzegłam. Wybaczysz mi?". Jeśli pójdzie za tobą, dorwij jakąkolwiek odrobinę ci znajomą osobę, zachowuj się, jakby całkowicie pochłonęła cię rozmowa i zacznij z nią odchodzić, wciąż oczywiście pogrążona w rozmowie. Natręt powinien zrozumieć. Jeśli jednak nadal podąża za tobą, skorzystaj z ostatniego azylu: udaj się do damskiej toalety. Zanim poprawisz makijaż i fryzurę, uparty wielbiciel zrezygnuje z warty pod drzwiami toalety i uda się na poszukiwania nowej ofiary.

Towarzystwo wzajemnej adoracji
Teraz, gdy poradziłaś sobie z początkową imprezową tremą i poznałaś już kilka osób, nadszedł czas, aby
już tak długo i nie przywitałam się jeszcze z moimi przyjaciółmi! Dopiero teraz ich dostrzegłam. Wybaczysz mi?". Jeśli pójdzie za tobą, dorwij jakąkolwiek odrobinę ci znajomą osobę, zachowuj się, jakby całkowicie pochłonęła cię rozmowa i zacznij z nią odchodzić, wciąż oczywiście pogrążona w rozmowie. Natręt powinien zrozumieć. Jeśli jednak nadal podąża za tobą, skorzystaj z ostatniego azylu: udaj się do damskiej toalety. Zanim poprawisz makijaż i fryzurę, uparty wielbiciel zrezygnuje z warty pod drzwiami toalety i uda się na poszukiwania nowej ofiary.<br><br>Towarzystwo wzajemnej adoracji<br>Teraz, gdy poradziłaś sobie z początkową imprezową tremą i poznałaś już kilka osób, nadszedł czas, aby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego