nie da, bo on nie może ci teraz udzielić żadnej poważnej odpowiedzi. Nie dlatego, że nie chce; dlatego, że jej nie zna. Powiem więcej: czujesz się gorzej od niego, bo to on wyjeżdża, a ty zostajesz. On wyobraża sobie nowe, nieznane rzeczy, które tam na niego czekają i jest tym podekscytowany, ty zostajesz w miejscu, które nie kryje już dla ciebie żadnych tajemnic. Nie zmienia to faktu, że Ty również nie możesz udzielić mu żadnej poważnej odpowiedzi, np. czy po jego wyjeździe nie poznasz kogoś <br>innego albo po prostu o nim nie zapomnisz. Bo Twój chłopak ma rację: oboje jesteście jeszcze