Typ tekstu: Książka
Autor: Głębski Jacek
Tytuł: Kuracja
Rok: 1998
psychiatrycznym nie ma pośpiechu, ludzie spędzają tu miesiące, a nawet lata, więc cóż to jest jeden marny tydzień? Dla autentycznych chorych tydzień czy miesiąc zlewają się w jeden długi lub krótki, nie oznaczony bliżej okres, gdy są owładnięci koszmarami generowanymi przez ich chore mózgi, ale dla człowieka zdrowego tydzień bezczynności podminowanej na dodatek strachem przed otoczeniem to zbyt długo, by się z tym oswoić. Tym bardziej, że nie można wiecznie leżeć na obserwacji, gdy przecież wszystko jest jasne: jeżeli naprawdę uznali mnie za schizofrenika, to powinienem trafić na oddział razem z innymi schizofrenikami, a nie leżeć tu bez sensu w ogólnym
psychiatrycznym nie ma pośpiechu, ludzie spędzają tu miesiące, a nawet lata, więc cóż to jest jeden marny tydzień? Dla autentycznych chorych tydzień czy miesiąc zlewają się w jeden długi lub krótki, nie oznaczony bliżej okres, gdy są owładnięci koszmarami generowanymi przez ich chore mózgi, ale dla człowieka zdrowego tydzień bezczynności podminowanej na dodatek strachem przed otoczeniem to zbyt długo, by się z tym oswoić. Tym bardziej, że nie można wiecznie leżeć na obserwacji, gdy przecież wszystko jest jasne: jeżeli naprawdę uznali mnie za schizofrenika, to powinienem trafić na oddział razem z innymi schizofrenikami, a nie leżeć tu bez sensu w ogólnym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego