ona, patronka poszukujących i niezaspokojonych wspomaga nas teraz, gdy chcemy wywołać odległy w czasie i w przestrzeni obraz urodzajnej krainy położonej pomiędzy dwiema potężnymi rzekami, Frat oraz Chidekel, zwanej też od imienia Adama Ziemią Człowieka, niekiedy Ziemią Ojca, również Ziemią Dziecka bowiem ten, który niegdyś, więc w czasie nieokreślonym, będąc podówczas gołowąsym młodzieniaszkiem, przybył z północy wraz ze swoją brzemienną towarzyszką, matką wszystkiego, co żyje, i dlatego noszącą imię Chawa, sam, chociaż bardzo rzadko i tylko w mglisty i wieloznaczny sposób zwykł o przeszłości mówić, jedynie przy szczególnie uroczystych okazjach wobec milczącej niewiasty oraz zasłuchanych synów o swoim niezwykł ym człowieczeństwie