Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
Jeden rabin miał tu odczyt w ośrodku. Jak ja słyszę, że odczyt, to zaraz lecę. Ze trzydzieści osób przyszło, kawa, ciastka. Rabin bardzo przyjemny, mówił o chrześcijanach przed Jezusem i wspólnych zasadach żydowskiej i chrześcijańskiej wiary. Mnie to wszystko bardzo się podobało. Nagle jedna kobieta pyta: rabbi, why holocaust? Ja podskoczyłam na krześle, taki mądry człowiek, ciekawe, co on powie? Well, zastanowił się, on każde zdanie zaczynał od well. They didn't observe the shabbat... Nie przestrzegali szabatu - tak powiedział. Jak ja to usłyszałam, to mnie zatkało i nie mogłam złapać tchu. Ktoś z tyłu zaczął mnie gładzić po plecach, ale nie
Jeden rabin miał tu odczyt w ośrodku. Jak ja słyszę, że odczyt, to zaraz lecę. Ze trzydzieści osób przyszło, kawa, ciastka. Rabin bardzo przyjemny, mówił o chrześcijanach przed Jezusem i wspólnych zasadach żydowskiej i chrześcijańskiej wiary. Mnie to wszystko bardzo się podobało. Nagle jedna kobieta pyta: rabbi, why holocaust? Ja podskoczyłam na krześle, taki mądry człowiek, ciekawe, co on powie? Well, zastanowił się, on każde zdanie zaczynał od well. They didn't observe the shabbat... Nie przestrzegali szabatu - tak powiedział. Jak ja to usłyszałam, to mnie zatkało i nie mogłam złapać tchu. Ktoś z tyłu zaczął mnie gładzić po plecach, ale nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego