Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 21.11
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
pomóc ok. 300 tys. par w Polsce, powinno być opłacane przez kasy chorych. Dotychczas kasy finansowały wyłącznie procedury nie związane z technikami wspomaganego rozrodu. Nie wiadomo, jak to będzie wyglądało w 2000 r. Kasy chorych dopiero kontraktują poszczególne procedury medyczne na przyszły rok. Do tej pory pacjentom, którym nie pomogły podstawowe techniki terapii niepłodności, pozostawały jedynie prywatne wizyty w specjalistycznej placówce. We wszystkich za leczenie trzeba płacić - najpierw 1,5-3 tys. zł za specyfiki stymulujące jajniki, następnie 1-5 tys. zł za zabieg. Niestety, nie każdy z nich kończy się sukcesem. Narodowe rejestry wykazują, że w takich krajach, jak USA
pomóc ok. 300 tys. par w Polsce, powinno być opłacane przez kasy chorych. Dotychczas kasy finansowały wyłącznie procedury nie związane z technikami wspomaganego rozrodu. Nie wiadomo, jak to będzie wyglądało w 2000 r. Kasy chorych dopiero kontraktują poszczególne procedury medyczne na przyszły rok. Do tej pory pacjentom, którym nie pomogły podstawowe techniki terapii niepłodności, pozostawały jedynie prywatne wizyty w specjalistycznej placówce. We wszystkich za leczenie trzeba płacić - najpierw 1,5-3 tys. zł za specyfiki stymulujące jajniki, następnie 1-5 tys. zł za zabieg. Niestety, nie każdy z nich kończy się sukcesem. Narodowe rejestry wykazują, że w takich krajach, jak USA
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego