Żeglugi Morskiej Bliskiego Zasięgu przypomniał, że ilość ładunków, które jadą tirami do Skandynawii, przekracza już możliwości przewozowe polskich armatorów. Tymczasem zamiast się w tej sprawie porozumieć, prowadzą oni własną politykę, co sprawia, że ciężarówki coraz częściej przeprawiają się promami przez sąsiednie porty. Podczas sesji klubu publicystów morskich prezes Biura wyraził pogląd, że korzystne dla Polski byłoby otwarcie linii promowych ze Szczecina do Ystad. Zdaniem Kargera, równie korzystne byłoby utworzenie połączenia w kierunku wschodniego Bałtyku - ze Szczecina do Kłajpedy. Na trasie potrzebne by były dwa promy do przewozu samochodów. Dzięki temu kierowcy mieliby codzienne rejsy. <q>- Zastanowimy się, czy uda się to zrealizować